środa, 23 listopada 2016

Wieniec adwentowy, wianki ozdobne..

Kto z nas nie wiesza wieńca świątecznego na drzwiach, nad kominkiem albo nie kładzie na stół?
Wieszamy je na początku grudnia, aby obwieścić wszystkim, że oczekujemy już Świąt Bożego Narodzenia.

W tym roku chcę wykonać, taki prawdziwy wieniec adwentowy, z czterema świecami, które zapalimy kolejno w każdą niedzielę adwentu.
Światło świec oznacza nadzieję, kolor zielony gałązek świerkowych lub jodłowych jest symbolem trwającego życia. Natomiast kształ wieńca, czyli okrąg symbolizuje wieczność Boga.
Wiecie, że każda z czterech świec ma inną symbolikę? 

Ja mój domowy wieniec adwentowy zrobię w najbliższy weekend. 

Poniżej chciałam Wam jednak pokazać wieńce ozdobne, które wykonałam wczoraj wieczorem.

Wieniec zielony, dość spory - idealny na drzwi



Wieniec z wikliny z ozdobami. 

Słomiany wieniec owinięty jutą z ozdobą z mchu, szyszek, cynamonu, kory i gwiazdek.


Wy też robicie wieńce? Jakie najbardziej lubicie?

wtorek, 22 listopada 2016

Kròliczek Tilda

Kròliczki Tildowe  szyję od samego początku przygody z szyciem. Pròbowałam ostatnio policzyć ile ich stworzyłam, ale zgubiłam sie po setce. Były w sukienkach, dresach, pidżamach, spodniczkach, elegancko, na sportowo, romantycznie. Uwielbiam je i chyba nic tego nie zmieni :) 
Gdyby ktoś miał ochotę uszyć, poniżej zamieszczam wykròj. 

 Ubiòr to już inwencja własna. Moja kròliczka jest tym razem w spòdniczce i eleganckiej bluzeczce z kołnierzykiem. I jak zwykle uśmiechnięta, bo takie najbardziej lubię.

 I wianek osobisty, prosty: juta, bawełna i drewno. Nic więcej nie potrzeba:)
Pozdrawiam serdecznie!

niedziela, 20 listopada 2016

Anioły są wśród nas...

Anioły są wśród nas. 
1.To chyba podróżny Anioł
Stuka do moich drzwi
Zmęczony w progu stanął
Prosi o wody łyk.
Totak przychodzą Anioły
Bez skrzydeł u ramion swych
Z uśmiechem niewesołym
Stają u naszych drzwi. 
Staja u naszych drzwi.

Anioły są wśród nas
spotykasz je co dzień. 
Znajomą mają twarz
mijają mnie, mijają cię.
Anioły są wśród nas
spotykasz je co dzień.
Znajoma maja twarz 
rozejrzyj się rozpoznasz je, 
A rozpoznasz je…

Szyjąc anioła słuchałam często piosenki Beaty Bednarz.. Każdy ma w domu jakiegoś anioła... figurkę, z drewna, szytego, malowanego... obyśmy jak najwięcej aniołów spotykali na swej drodze.

Tego Wam i sobie życzę!

Przyjemnego weekendu kochani :)










środa, 16 listopada 2016

... kiedy ten rok minął??

Witajcie kochani,

nie wiem kiedy minęło te kilka miesięcy od ostatniego wpisu na blogu. Czas tak szybko pędzi...zanim się obejrzałam mamy kolejne zbliżające się Święta. I kolejny rok mam nadzieję, że będą białe :)

Rękodzielnicy, w swoich pracowniach, szykują cuda, cudeńka dla Was na Święta. Zbliża się przecież gorący okres kiermaszowy.
Zapisałam się na dwa...chyba bardziej po to aby spotkać się z ludźmi, porozmawiać, bo półki jeszcze u mnie są puste.
Od miesięcy zaniedbuję moją pasję, moją pracownię. Bardzo mało szyłam przez te ostatnie kilka miesięcy.
Tyle spraw pochłonęło całkowicie moją uwagę.
Chciałabym wrócić. Do szycia, do rękodzieła, do Was... bo dobrze się tu czuję.
Tylko czy ktoś tu jeszcze zagląda?

P.S.
Ostatnie moje odreagowania :)