piątek, 8 listopada 2013

Anioł rudzielec

Wczorajszy wieczór spędziłam z mężem :) Ja szyłam anioła, on pracował. I mimo, że każdy z nas robił swoje, cieszę się, że był w domu. Ostatnio mało bywał w domu....




Miłego popołudnia!


7 komentarzy:

Dziękuję :)