Tak lubię jesień:) Pomimo miesięcznej walki z toną liści na moim małym podwórku:) Mimo silnych wiatrów i ulewnych zimnych deszczy, mimo coraz krótszych dni:) Lubię jesień.
Za kasztany. Za pomarańczowe dynie. Za buraczane zaprawy i różnokolorowe barwy liści:)
Ostatnio mam mało czasu na wszystko z różnych powodów - mniej i bardziej fajnych. O tych mniej nie chcę pisać...za bardzo boli. A z bardziej fajnych? Zabrałam się w końcu za siebie - ruchowo i zdrowotnie. Zapisałam się na ZUMBĘ -dla laików jest to połączenie tańca z fitnessem. Zajęcia są bardzo energetyczne i odrestaurowujące i atmosfera bardzo fajna:)
I wreszcie się przebadałam - przymusowo - bo badania okresowe:) Wyszła mi taka nie za mała anemia:p No więc żelazo, buraczki i zdrowsze żywienie:) Jestem już mniej ospała i czuję się lepiej:)
Jutro czeka nas bardzo ważny dzień - PASOWANIE NA UCZNIA:-) Aż trudno uwierzyć, że tak szybko czas minął - dopiero co Majeczkę do piersi tuliłam:)
Ostatnio mało keatywnie więc będzie tylko kilka zdjęć:)
Śliczności naszyłaś i widzę,że niektóre materiały kupujemy te same :). My mamy już za sobą pasowanie,ale na przedszkolaka i jeszcze drugie przed nami,na gimnazjalistkę :)
OdpowiedzUsuńNa zumbę nie chodzisz czasami z moją kuzynką Asią :)?
Być może:) tyle dziewczyn chodzi, że aż trudno się zorientować :)
UsuńJesteś bardzo twórcza, jak widać i wzięłas się za siebie jesienią:)..ja jedynie zrobiłam sobie rude pasemka. To wszystko na co mnie stać na razie. Czasem czuję się jak zwiędły liść, taka mnie dopada jesienna melancholia. Ale nic to. Pozdrawiam Cię cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKasieńko do fryzjera idę już miesiąc i dojść nie mogę :p
UsuńAnioł w groszki cudny, a golf królika po prostu obłędny :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNiech królikowi też będzie ciepło:) Dziękuję Anetko
UsuńZdolna dziewczyna!!! Ten golf też mnie rozbroił ;) Boskie zwierzątka i aniołki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
UsuńOch ... jakie śliczności tu są :) Króliczki słodziaki :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu również pozdrawiam cieplutko:)
UsuńŚliczności a królisie w szczególności :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam szyć Tildowe królisie:)
UsuńKocham jesień,tak pięknie nastraja.Urocze zwierzaki:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu każda pora roku jest wspaniała:)
UsuńKrólisie i różowa panna rewelacja:)))
OdpowiedzUsuńGosieńko dziękuję!!!
UsuńKróliczki są The Best!
OdpowiedzUsuńWiem kochana dlaczego tak lubisz Królisie:) Tusia je przecież kocha:)
UsuńŚliczności :)Króliczki w zieleniach mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńCudny groszkowy materiał jest, też go lubię:) Ale się skończył i muszę zamówienie złożyć:)
UsuńDziękuję za zaproszenie z pewnością wezmę udział:)
OdpowiedzUsuńCudeńka :) ewa
OdpowiedzUsuńOoo , jakie fajne szyjątka tworzysz :) Uwielbiam groszki :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości widzę:)
OdpowiedzUsuńI moje ukochane groszki tu są:)
Pięknie wszystko uszyłaś:)
Ten zajączek w zielonej sukienusi jest przesłodki.
OdpowiedzUsuń