A tak coś mnie naszło na szycie serc:-) Ja szyłam, Majka wypychała, Blanka trzymała i podawała i jakoś tak postało tych serc na torcik :) Może ktoś ma ochotę na taki kawałek sercowo kwiatowego torcika?
U mnie Świąt w tym roku nie widać w ogóle...i pewnie ich nie zobaczymy...nie mam ochoty w tym roku świętować.. więc nie ma ani umytych okien ani bukietu forsycji ozdobionego jajkami...będą prowizoryczne dla córek..
A jak tam u Was?
Piękne serca♥U mnie też nastrój mało świąteczny,szczerze mówiąc nic mi się nie chce...pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka. Lubię podziwiać twoje prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
hej
OdpowiedzUsuńja chciałam zapytać czy doszła paczuszka ode mnie na zabawę podaj dalej????
pozdrawiam
cudne serducha pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBędą jeszcze kolejne Święta, teraz najbardziej potrzeba Ci spokoju, wyciszenia, to chyba dobry moment. Ściskam gorąco.
OdpowiedzUsuńSerduszka śliczne.
śliczne te serduszka, kto by nie chiał kawałka takirgo torcika!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi serduszkami, wygląda naprawdę cudnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne serca!U mnie ze świętami podobnie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńurocze sa twoje serducha :)
OdpowiedzUsuńa jesli chodzi o swieta to w tym roku chyba wszedzie przez pogode nie bylo atmosfery swiatecznej a co dopiero u ciebie :(
najtrudniej przetrwac wszystko pierwszy raz ale ja wiem ze dasz rade :) trzymaj sie
rozkoszne są taklie serducha :-)))
OdpowiedzUsuń